Mydła i kosmetyki, ale tylko naturalne

iały) ? linia produktów kosmetycznych międzynarodowego koncernu Beiersdorf AG z Hamburga w Niemczech. Pierwszym produktem tej linii był Nivea Creme (krem Nivea), który został wprowadzony na rynek w 1911 r. przez firmę ?Beiersdorf

Mydła i kosmetyki, ale tylko naturalne Kremy oraz mydła to istotna rzecz w życiu. Dlatego dobrze jest zadbać, aby kosmetyki były nie uczulające, a mydła wysokiej jakości np. .

Stara dobra Nivea

Nivea...(łac. niveus ? śnieżnobiały) ? linia produktów kosmetycznych międzynarodowego koncernu Beiersdorf AG z Hamburga w Niemczech.

Pierwszym produktem tej linii był Nivea Creme (krem Nivea), który został wprowadzony na rynek w 1911 r. przez firmę ?Beiersdorf & Co?, której właścicielem był wówczas Oskar Troplowitz, farmaceuta, urodzony w 1863 roku w Gliwicach. Współwynalazcami kremu byli chemik Isaak Lifschütz i dermatolog Paul Gerson Unna. Troplowitz nadał kremowi nazwę Nivea, z łacińskiego niveus/nivea/niveum (śnieżno-biały).

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Nivea


?Tapeta?

Wiele kobiet myśli, że gdy nałożą duża ilość makijażu to zatuszują wszelkie niedoskonałości- niestety często efekt jest odwrotny. Przecież nie chodzi o wystylizowanie się na klauna, a o jedynie podkreślenie urody z delikatnym maskowaniem niedoskonałości.

Duża ilość makijażu to także błędne koło przy problemach skórnych. Nakładanie dużej ilości różnych podkładów, pudrów itp. blokuje dopływ powietrza do skóry i powoduje większe i bardziej widoczne podrażnienia i zaczerwienienia. Co zrobić wtedy? Nałożyć więcej makijażu! I tak wkoło.


Niedoskonałości i błędne koło

Nadmierne stosowanie mocnego, utrudniającego skórze oddychanie, może prowadzić do pogorszenia się jej stanu i uwydatnienia niedoskonałości. To takie błędne koło: mamy niedoskonałości skóry i staramy się je zakryć makijażem, a im więcej go nakładamy tym bardziej nasza skóra robi się niezdrowa.

W takiej sytuacji trzeba zrezygnować z większości środków, zacząć stosować kosmetyki naturalne i niepodrażniające skóry. Można też próbować wizyt u dermatologa, który zaproponuje odpowiednie leczenie naszej skóry. Na dłuższą metę da to lepszy efekt wizualny niż intensywne smarowanie się kremami i pudrami.