Nowości w świecie homeopatii

adzi sobie sobie z bólami, wirusami, złamaniami? Co tak na prawdę jest w stanie wyleczyć a z czym jest wiązana omyłkowo? Długo by można pisać o szczegółach działania zabiegu biorezonansu na ludzkie ciało i schorzenia mu dolegaj

Nowości w świecie homeopatii

Dolegliwości z którymi poradzi sobie biorezonans

Mimo iż terapia biorezonansowa istnieje nie od dziś, mało kto zdaje sobie sprawę, na co tak na prawdę się ją stosuje. Czy radzi sobie sobie z bólami, wirusami, złamaniami? Co tak na prawdę jest w stanie wyleczyć a z czym jest wiązana omyłkowo?

Długo by można pisać o szczegółach działania zabiegu biorezonansu na ludzkie ciało i schorzenia mu dolegające, jednak skupimy się na wymieniu tylko tych drugich. Otóż biorezonans z łatwością radzi sobie z alergiami (odczulanie) czy pasożytami (np. bolerioza). Nie straszne mu również problemy bardziej związane ze stanem umysłu człowieka, takie jak depresja, bezzsenność czy nerwica. Wspomoże też pacjenta w walce z nałogiem czy przy procesie odchudzania. Zajmuje się również chorobami starczymi takimi jak podagra czy artretyzm, a z innej beczki również nadpobudliwością. Że nie wspomnę już o przewlekłych bólach czy anemii.

Jak widzimy, wachlarz szkodliwych schorzeń z którymi można poradzić sobie za pomocą biorezonansu jest dość duży. Następnym razem gdy tradycyjna medycyna nie zda egzaminu, upewnij się czy aby Twojego problemu nie da się rozwiązać za pomocą paru wizyt w gabinecie zajmującym się biorezonansem - może Ci to zaoszczędzić dużo czasu i pieniędzy na szukaniu innych rozwiązań.


Alternatywa dla farmakoterapii

Coraz częsciej słyszy sie o infekcjach które nawet mimo antybiotyków nie znikają wcale tak łatwo a leczenie się przedłuża. Coraz więcej wirusów czy bakterii uodparnia się na rozwiązania chemiczne i ciężko jest walczyć z tak zmiennym przeciwnikiem - co wtedy?

Tutaj właśnie z pomocą przychodzi biorezonans, który przecież nie reaguje chemicznie z wirusami czy bakteriami, a z ich drganiami elektromagnetycznymi. Nie inwazyjność tej metody, jak również jej skuteczność, sprawia że infekcje nie są w stanie salwować się nabytą na lekach odpornością. Ponad to, co też ważne, organizm nie jest osłabiany kolejną dawką coraz to nowszych środków chemicznych, które ledwie co były przetestowane, a i tak mają multum środków ubocznych. Tutaj nie ma tego problemu, nie ma żadnych nieporządanych efektów wynikających z terapii - sama korzyść.

Jeżeli masz dość faszerowania się chemią, albo po prostu uważasz że jest lepsza alternatywa niż zabijanie własnej odporności organizmu antybiotykiem, tylko po to żeby wirus który Cię zaraził mógł się na niego szybciej uodpornić, oto znalzłeś odpowiedź!


Homeopatia - energia życiowa

Homeopatia zakłada istnienie niematerialnej energii życiowej, która miałaby być siłą dającą zdolność życia i wykonywania pracy. Alternatywnie używane bywają pojęcia: dynamis (określenie używane przez Hahnemanna), energia człowieka, witalność, żywotność, chińskie Qi, hinduskie prana, energia morfogenetyczna, siła samouzdrawiająca, siła życiowa (lub łac. vis vitalis). Współczesna homeopatia utożsamia siłę życiową człowieka z tzw. polem energetycznym człowieka, które człowiek rzekomo posiada w sobie i dookoła siebie.

Homeopatia jest filozofią witalistyczną, która interpretuje choroby jako zaburzenia w hipotetycznej sile życiowej, które objawiają się unikalnymi symptomami. Według homeopatii siła życiowa ma zdolności do reagowania na wewnętrzne i zewnętrzne bodźce i przystosowywanie się do nich, co homeopaci nazywają prawem podatności. Z prawa podatności wynika, iż złe samopoczucie może spowodować wniknięcie hipotetycznych jednostek chorobowych ? miazm ? do organizmu i spowodować symptomy choroby. Jednakże Hahnemann odrzucał postrzeganie choroby jako czegoś pochodzącego z zewnątrz i obstawał przy twierdzeniu, że jest ona częścią ?żyjącej całości?.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Homeopatia